Bo gdy ma się złamane serce nie czuje się skutków picia alkoholu. Nie czuje się nic, prócz rozdzierającego bólu w środku, widzi się przez łzy, które nie odzwierciedlają tego w smutku w najmniejszym stopniu. To jest silniejsze, sprawia, że wszystko traci swój sens. W sumie mogłabyś krzyczeć wyrzucając całą złość, ale brak siły nie pozwala. Letarg trwa a ty wiesz, że prędzej czy później przerośnie Cię do tego stopnia, że poniesiesz śmierć. Najboleśniejszą bo zadaną przej najbliższą osobę. /improwizacyjna
|