Miałam tak cholerną ochotę napisać do Ciebie, ale wiedziałam, że wybierasz się na imprezę. Nie chciałam przeszkadzać. Lecz w końcu nie wytrzymałam i napisałam : ''i jak się bawisz?'' . Po paru minutach nadeszła odpowiedź: ''nie poszedłem..''. Myślałam, że coś się stało. Zachorowałeś, zmartwiłam się. Zapytałam: ''dlaczego?'' A wtedy doszedł sms od Ciebie: ''po co mam tam iść, jak Ciebie tam nie ma..''. Wtedy poczułam motylki w brzuchu, i poczułam, że jednak jestem dla kogoś ważna.. ♥ /loneely
|