czasami olśniewa nas w nieodpowiednim momencie, czasami o wiele za późno... co olśniewa? to, że przez długie lata kochało się całkiem kogoś innego. kogoś, kto nauczył co to jest miłość, kogoś kto był zawsze i kogoś kto z trudem, ale pogodził się z tym, że wybrało się inną osobę...
|