jest tak samo, może tylko trochę smutno
i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
i może trochę pusto i znowu jest to rano.
i znów uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają
bywa różnie, skończę u kolejnej w ramionach.
i rok później poleci znów rok później Bonson'a
to wiem o nas
ty pewnie też przeżyłeś to choć raz, a jeśli jeszcze nie, to nie wiem już zaczynałbym się bać
bo, wszystko przed Tobą i wszystko przede mną
a nie wystarczy słowo, by coś wiedzieć tu na pewno
i nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz
i nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać
i, że umiem
i, że potrafię, że się nie wkurwię
i tak jest u mnie, lepiej znacznie, naprawdę
po co mam ściemniać jak zawsze rozumiesz, bo ja już wciąż nie
w kurwe/HuczHucz
|