Z czasem życie traci sens, staje się czarno-białe. Wtedy myślisz o tym, że i tak kiedyś umrzesz. Ale co będzie dalej? Pustka? Piekło lub niebo? Ciemność? I po to jest wiara, żeby wytłumaczyć sobie i nie bać się dalej żyć, lecz odważniejsi nie wierzą. Nie boją się ciemność, nie obchodzi ich co było lub będzie. Oni żyją w tej chwili, żyją chwilą.
|