Ona wzięła Jego zdjęcie w dłonie,
Całowała...
Wolnym gestem odwróciła je
I zaczęła po nim pisać ocierając łzę.
'Wiem, że to miało być inaczej.
Wiem, że niczego nie naprawię płaczem.
Tak bardzo pragnę z Tobą być.
Kiedy nie ma Ciebie, ja już nie mam nic.
Wyciągnęła nagle kilkanaście tabletek,
Jej delikatne ciało osuwało się na ziemię,
Jej oczy gasły.
Zrobiła to, by być z ukochanym...
By spotkać go w nieznanym.
|