VI.
Pan Młody chwytając dłoń małżonki, przejechał po niej delikatnie , opuszkiem palca , po czym dotknął jej zaróżowionego policzka i przyciągając do siebie złożył czuły pocałunek, pełen magii i miłości płynącej z głębi serduszka.To był mój sen. Chciałam Ci go opisać braciszku na Twoim profilu, ponieważ mam pewność, że to przeczytasz. Chciałabym Ci również życzyć, jak najwięcej szczęścia właśnie w miłości oraz tego, aby sen który Ci opisałam spełnił się, jak najszybciej. Pragnę od was w końcu usłyszeć wyznaczoną datę waszego ślubu i czekać z niecierpliwością na zdjęcia z ceremonii oraz wesela pełnego radości. Cieszę się ogromnie, że 24 grudnia 2011 roku, przy stole wigilijnym uklęknąłeś przed Chochlikiem i jej się oświadczyłeś.
|