a co wieczór oblizuje ustna przesiąknięte Twoim smakniem . z roszkoszą nadgryzam wargę wędrując myślami we wspomnieniach wspólnych dni . nos przytulam do poduszki i zaciągam się zapachem Twoich perfum . bo przecież kilka dni temu bylliśmy błogo przytuleni do siebie . beztrosko zapominając o istniejącym świecie , mając tylko siebie .
|