Jeżeli cieszenie się życiem i korzystanie z jego przyjemności jest takim grzechem i czymś do nie pojęcia dla większości społeczeństwa, to tak - będę dalej grzeszyć i to z uśmiechem na twarzy.
i gdzieś mam, że większość nie wierzy w te krótkie skurcze serca, które nazywam szczęściem i próbują mi udowodnić, że nic nie wiem o życiu.
|