IDĘ SAMA NA SPOTKANIE Z NIM , ogarnął mnie ogromny strach i niepewność ; czy powinnam się z nim spotkać ? może on mnie skrzywdzi ... , w oddali widzę powoli zbliżającą się ciemną postać . zatrzymała się , zrobiłam to samo i poczekałam ... słyszałam jedynie szum drzew i dzwonek mijającego mnie roweru . znów ogarnęła mnie fala niepewności ; może lepiej się wrócić ? może on wogóle nie przyjdzie , lepiej sobie dać spokój , może to nie on . nagle poczułam wibracje dochodzące z lewej kieszeni moich spodni . to był SMS - od mamy . postanowiłam , że nie będę go czytać , spojrzałam na tę ciemną postać jeszcze raz , była już bardzo blisko , mogłam wywnioskować , że to był mężczyzna . włożyłam słuchawki w uszy , kaptur na głowę i ze spuszczoną w dół głową szłam na przód ... szłam i słuchałam muzyki , czas się dłużył ... nagle ktoś zablokował mi drogę . zdjęłam kaptur , wyjęłam słuchawki i spojrzałam w górę , to był on . głęboko oczekiwał , aż spojrzę na niego i coś powiem ,
|