Miała fizykę jak zwykle pisała z nim sms-y. Napisała do niego że zaraz chyba uśnie tak ten koleś przynudza. Nic nie odpisywał zastanawiała się co się mogło stać. Po 5 minutach ktoś zapukał do klasy, otworzył drzwi to był on. Powiedział tylko ” przepraszam ja z przesyłką ” podszedł do jej ławki dał kubek z gorącą kawą, pocałował w policzek i powiedział na ucho „ kochanie rozumiem cię też mam z nim czasem lekcje” po czym wyszedł. Nauczyciel patrzył na tą całą scenkę jak zamurowany ♥
|