|
Tak może wcześniej byłam miłą koleżeńską dziewczyną z którą można było się pośmiać z byle czego . Lecz pojawiłeś się ty . Gdy byłeś obok mnie wszystko wydawało się proste . Nic nie było w stanie mnie złamać bo wiedziałam że ty zawsze będziesz blisko mnie , że mnie przytulisz i powiesz że wszystko będzie dobrze . że poradzimy sobie z tym razem . Niestety ty tylko tak mówiłeś. Po pewnym czasie odszedłeś . Wszystko mi się spieprzyło . Nie radziłam sobie w szkole cały czas kłóciłam się z rodzicami i moje serce było rozbite na tysiące małych kawałeczków. Tak wtedy obiecałam sobie że nigdy już nie zaufam nikomu tak szybko dlatego że bałam się kolejnego upokorzenia kolejnych ledwie przeżytych nocy podczas których gorzko płakałam w swoją poduszkę./usiak
|
Dodaj komentarz
