Płaczesz ,bo nie masz siły na nic innego .Czujesz ,że pod stopami sypie ci się świat . Nie robisz nic ,żeby to naprawić , bo nie jesteś w stanie . Nie umiesz już oddychać zwyczajnym powietrzem -oddychasz dymem nikotynowym ,który niszczy twój organizm . W Twoich oczach widać strach - strach przed kolejnym dniem , strach przed życiem . Nie masz nikogo kto złapałby cię za rękę i powiedział 'damy radę ,masz mnie' - to boli [inmyveins]
|