Pamiętasz, obiecałem Ci,
że przyjdą dla nas lepsze dni.
Choć czasem w oczy tylko wiatr,
a nadzieja poszła spać.
(…)
A gdyby tak, oszukać czas,
udawać, że nie dotknie nas.
Na życie znaleźć nowy plan,
w którym zaczniesz znów się śmiać.
Złe chwile schowam gdzieś na dnie,
straconych szans zapomnę smak.
Do tamtych wspomnień zgubię klucz,
żeby nie wróciły już.
|