'' Weź nikomu nie ufaj, podpowiada rozsądek, no i słusznie, bo potem kurwy straszą Cię sądem, przejebałem majątek ale to mnie nie boli, bardziej w sidłach niewoli niż w złotej aureoli, balet wyszedł mi bokiem biorę głęboki oddech, nie podchodzę do okien mam z tym pieprzony problem, chciałbym Cię nie pamiętać droga szczęścia nie tędy, zanim kurwa coś powiesz, wypluj wybite zęby. Teraz słowa dokończą, to co zaczęły czyny przecież kurwa nie mówię, że nie jestem bez winy, z ciężkim sercem nawijam, o tym że z nami koniec, a myślałem że zawsze staniesz po mojej stronię. "
|