twierdziłam , ze On już nic dla mnie nie znaczy , ze nie obchodzi mnie do kogo teraz nalezy jego cudowny uśmiech , ze juz nie darzę Go uczuciem , na pytania o Niego w moim kierunku odpowiadałam zwykłym wzruszeniem ramion , mowilam ze nie zalezy mi na tym zeby wrócił , kłamałam . [ smajlii ]
|