cz.2. Z chłopakiem którego nie znała długo, ale już potrafiła zaufać . Najwidoczniej za szybko .Ale nie ona nie żałuje żadnej chwili spędzonej/przegadanej z nim . Jest szczęśliwa że ma takie wspomnienia . I chociaż tyle szczęścia a zarazem zła wyrządził w jej życiu nie potrafiła go znienawidzić . Ona codziennie rano wstaje i nakleja uśmiech na twarz . a ludzie ? oni nie widzą zamieszania w jej głowie ani smutku w jej oczach .Nie wiem czy nawet gdyby stanęła przed nimi, zaczęła zanosić się płaczem i tupać nogami . zauważyli by że sama sobie już z tym wszystkim nie radzi . / musiałam to z siebie wyrzucić . u mnie w głowie to wszystko jest tak samo poplątane jak tu . / memoriees
|