słuchawki w uszach, wersy Rekorda, paczka fajek na parapecie i czerwona zapalniczka, prószący śnieg za oknem uniemożliwia widoczność, w oddali można spostrzec jedynie zarysy odbijających się neonów od witryn sklepowych, wibrujący telefon,rozładowana bateria, a może kolejny sms. myśli błąkające się gdzieś po najciemniejszych zakamarkach głowy, odnajdują jej obraz.
|