Cieszę się dniami które mają nastąpić, czekam jak oszalała na twój dotyk, gdy ujrze Twoją tawrz i zaczne delikatnie całować Twoje namiętne usta. Wszystko jest takie poukładane. Przypadkiem dostałam swój kawałek szczęścia. I potem wszystko mija, dnie nie są już takie radosne, noc jest piekłem. Łzy ogromne nie nadażają już lecieć. Czujesz to ? Ja też czuje że dotykam Dna. Chcesz by było dobrze, lecz nie masz na to ochoty, czyż to bez sensu ? Owszem. Nie jesteś mi obojętny nie potrafie Bez Ciebie żyć... Czuje że nie jestem już niczego warta, naiwna i głupia. Poddaje się... Pomóż. arisaaa
|