" Oduczyłeś mnie palić, nazywałeś mnie głupolem i łobuzem, przyzwyczaiłeś mnie do swojego oddechu, nocnych bzdurnych rozmów i głupich pogawędek o niczym. Zawsze poprawiałeś mi szalik i zapinałeś kurtkę po samą szyję, co najważniejsze zawsze przy mnie byłeś. A teraz odchodzisz, tak po prostu bez kilku słów wyjaśnienia .. "
|