'taką Cię lubię najbardziej... nieogarnięte włosy na głowie, zero jakiegokolwiek makijażu, w męskiej koszulce i krótkich spodenkach, w oczach resztki wczorajszego słońca, a w głowie magia wspomnień. teraz jesteś dla mnie równie piękna, co wczoraj na bankiecie, w wieczorowej sukni...' -powiedział, odwracając się w moją stronę, bawiąc się moimi włosami. po tych słowach jego usta zostawiły po sobie ślad na moich... /donotfuck
|