jedynie czego pragnę to odejść stąd ,
zostawić wszystkich bo i tak nikomu na mnie nie zależy ,
przestać cokolwiek czuć i cierpieć .
dość mam ciągłego siedzenia w pustym domu i wpatrywania się w ścianę czując się jak samotnik .
chcę odejść , tylko Bóg mnie nie chce do siebie zabrać ...
|