Zadzwonił do mnie po południu z wiadomością, że będzie za 10 minut. - Pojebało Cię, człowieku? - Przestań. I tak wiem, że masz na sobie koszulkę z moim imieniem, szare spodnie nike, włosy związane w kucyk, a na twarzy tą dziwną papkę. Milczałam przez kilka sekund. - Dlaczego się nie odzywasz? - dodał po chwili. - Bo szukam. - Czego? - Kamery. - Ty lepiej poszukaj czegoś do jedzenia, bo umieram z głodu. - Niech pomyślę.. Naleśniki z białym serem i cukrem pudrem, z lechem do popicia? A na deser ja. W tym momencie to ja przerwałam Jego milczenie pytaniem, czy jest tam jeszcze. - Nie. - odrzekł. - Dlaczego? - Bo szukam. - Czego? - Kamery, albo innego czipa, który zamontowałaś mi w głowie, aby wiedzieć na co mam właśnie ochotę. Znamy się na wylot, bez kitu. / kredkinabaterie4
|