Cisza opada wraz z mrokiem, niebo ciemnieje nad głową , światło wybiega z okien w mroźną noc zimową. Drzewa krzywią się w parku, bez liści,całkiem czarne, noc coraz bardziej gęstnieje, rozbłysły pierwsze latarnie. W taką noc ciemną i zimną, bez gwiazd, bez księżyca na niebie, wzlatuję ponad horyzont i uśmiech posyłam do NIEBA...
|