za każdym razem, kiedy obiecywał, że na pewno wpadnie, ona w duszy nie mogła się doczekać... nie pokazywała tego, nie dawał nic po sobie poznać.. a gdy dzwonił, że nie da rady przyjechać lub po prostu nie przyjeżdżał, zawsze znajdowała powód by się wściekać i wyładować swoje wkurwienie. . /. ciam;*
|