kiedy spotkałam cię po raz pierwszy byłeś zwykłym kolegą mojej kumpeli. jakoś tak wyszło, że zaczęłam i ja spędzać razem z tobą więcej czasu. pewnego razu pomyślałam, ze może ty i ja.... nie, od razu na samą myśl zrobiło mi sie głupio. jednak po pewnym czasie ta myśl wróciła do mnie. i wtedy pomyślałam czemu nie? i to był ten moment, który spieprzył mi życie do dnia dzisiejszego. bo dziś siedzę przed kompem i wyznaję moje uczucia jakiejś głupiej maszynie... a on jest daleko i nie wie, że jest najważniejszą częścią mojego życia;(
|