Już nie jestem taka sama, przepraszam. Jestem tylko człowiekiem: zmieniam się, podejmuję decyzje dobre lub złe, a nawet takie, do których jestem zmuszana. Żyję na nowo. Otwieram oczy, uszy, usta, nos, serce... Paznokciami zdrapuję dawną mnie pozostawiając tylko nowe, lepsze 'tworzywo'. Uczę się, słucham... Krzyczę, marudzę. Nadal jestem wredna, dziwna, inna...
|