przychodzi w życiu
moment,że zaczynasz się dusić
spalinami nieszczęść
otaczających cię
zewsząd.Łapczywie chwytasz
haust powietrza,ale czujesz
że jest go coraz mniej więc
desperacko walczysz o każdy
oddech . Walczysz bo tak
trzeba,tak podpowiada
natura . Ale w środku myślisz
że lepiej jest umrzeć predzej
niż umierać powoli..[czekoladowee.oczy]
|