Najpierw zamknął mnie w pułapce własnych uczuć, skazując na bezsenne noce. Następnie wykorzystał moją zaślepioną miłość, wprowadzając do miejsca z którego nie było ucieczki. Tam postanowił zakuć mnie w kajdany swojego uroku i odszedł. Bez żadnych dalszych poleceń, słowa wyjaśnienia - zostawił. Wplątana w jego intrygę i chore pomysły przyrzekłam - nigdy więcej nie dać się zwieść wyobrażeniom szczęśliwej miłości, która i tak nigdy nie istniała. / xfucktycznie .
|