Dziewczyna. Po rozstaniu jest załamana . Czuje sie winna i uważa, że zraniła jego uczucia . Podeptała i rzuciła jego sercem o ścianę . Nie potrafi się pozbierać przez wiele miesięcy i uważa, że wszystko co złego przydarzyło się to jej wina . Chłopak udaje zranionego po czym mówi, że jest dupkiem , idiotą a na drugi dzień uważa, że nic sie nie stało . Cieszy się wolnością . W końcu '' on nie wierzy w coś takiego jak miłość '' . Aż spotyka pierwszą lepszą na drodze i wiesz co się dzieje ? koło się zatacza . Bo miłość nie jest wieczna . | norette
|