Tak bardzo pragnęła by był jej, a gdy to już się stało, nie chciała go. Odrzuciła od siebie jak niechcianą zabawkę, jak nieudany przeszczep. Obudziła się pół roku później i zobaczyła, że On jest znów szczęśliwy ale z kimś innym. Dopiero wtedy zrozumiała, że go kocha i jak liczy się dla niej ;). Wybacz kochanie, to trochę za późno hehe.
|