" mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię, potem wykrzyczeć to każdemu z was w twarz na koncercie. Klnąć jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść stąd nie mówiąc nic więcej. Mógłbym przestać udawać, że jakoś Sobie radzę bez niej i zacząć wierzyć w to, że będziemy razem w niebie czuć się bezpieczny śniąc albo na przykład już nigdy więcej nie zasypiać. "
|