[1]Był zwykłym chłopakiem. Miał rodzinę, wspaniałą dziewczyny. Układało im sie dobrze czwarty miesiąc mijał. On nie widział nikogo poza nią. Mogło się wydawać, że ona tez nie, ale los chciał inaczej rozdzielił ta pare. Kamil, bo tak miala na imię nie potrafił się z tym pogodzić, po nocach nie spał, ciągłe czekał przed komputerem mając nadzieje, że napisze lecz nic z tego. Dni mijały mu wolno.
|