(...) dzisiejszą Rosję lepiej opisuje psychodeliczny Dostojewski ze swoim „Idiotą” niż epicki Tołstoj. Obydwaj piszą o rosyjskim podlewanym wódką smutku, ale piszą o nim zupełnie inaczej.(...) Dostojewski popełniałby dzisiaj samobójstwo każdego dnia, a Tołstoja, gdyby był współczesnym pisarzem, nikt by nie czytał. (O smutku)
/ Zbliżenia J.L.Wiśniewski
|