z dnia na dzień stajemy się coraz starsi. zmieniamy się. inni stają się silniejsi, drudzy chcą się stać całkiem kimś innym niż byli do tej pory. zapominamy o najważniejszym i żyjemy chwilą. nieświadomie ranimy innych w pogoni za szczęściem, które zazwyczaj jest tuż obok nas, lecz nie potrafimy go dostrzec. jednego dnia kogoś kochamy, drugiego nienawidzimy. później mijamy się z tą osobą na ulicy, ze spuszczonymi głowami tak jakbyśmy się nigdy nie znali. po czasie nie wytrzymujemy i nawiązujemy kontakt od nowa. mówimy "spróbujmy jeszcze raz' a w podzięce za te słowa otrzymujemy nieprzespane noce. tak jest w kółko dopóki każde z nas nie uświadomi sobie tego co dla niego najważniejsze. patrząc w przeszłość, przegapiamy teraźniejszość i jebiemy przyszłość.
|