Siedziała na jednej z ławek w parku czekając na niego . Wpatrywała się w zamarznięty staw szukając odpowiedzi w głowie co ona tu robi i po co w ogóle chce z nim być skoro i tak wszyscy uważają ,że ten związek nie ma szans . Nagle podszedł uśmiechnął się szeroko nie mówiąc nic ucałował ją mocno .Wtedy zdała sobie sprawę , że tak bardzo go kocha , że nie potrafiła by z nim nie być i że jedyne czego pragnie to spędzić z nim kolejne chwile swego życia .
|