I .Siedząc w szkole byłam zmęczona życiem , zaspana . Nie myślałam o niczym , nie czułam weny na pisanie , wszystko mnie do siebie zniechęcało . Można by nawet rzec , że zasypiałam oparta o kawałek ściany i głowę na ramieniu koleżanki , jednak coś mnie podkusiło by wejść na moblo , po chwili na GG . Zobaczyłam , że tam jesteś . Ucieszyłam się . Chociaż przez pierwszą godzinę naszego pisania śmiałam się , jak idiotka do komórki , słuchając , jak moja wychowawczyni mnie opieprza za ten uśmiech i rumieńce do komórki to czułam się szczęśliwie . Wtedy mogłam z tobą spędzić chociaż parę chwil . Dla Mnie to było coś więcej niż tylko moment , w którym byłeś na gg i ot tak pisaliśmy . To było coś więcej... Ale z każdą późniejszą chwilą miałam wrażenie , że mnie olewasz . Wylogowałam się z gg , z nadzieją , że zauważysz moje zniknięcie na dłuższy czas.. Ale jednak coś kusiło by tam wchodzić co chwilę i czekać chociaż na jedną wiadomość od Ciebie .
|