gdyby nie to, że dowiedziałam się tu o tym przez nasz, pamiętasz? czułam efekty ciśnienia krwi, które podwyższyłeś mi, dzisiaj Cię nie ma, wtedy byłeś i teraz znaczenia nie ma, kurwa, nie ma dziś.. musimy iść, musimy umrzeć, nie możemy żyć i nie ma nic i nie ma dokąd uciec.. gdyby nie ból, o którym nie mówiłam Ci tu nigdy, wzięłabym nóż i sprawdziła jak szybko się goją blizny na Twojej skórze, u mnie pod skórą są już długo, ale będą dłużej.. gdyby nie to, że znajdę drugą opcję i wezmę oddech i przetnę aortę Tobie, bo wolę, żebyś nie istniał niż żył obok mnie.. i kiedyś to zrobię i próbując złapać oddech powiem 'kocham Cię' ostatni raz już Tobie, to rozwiąże problem, mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje..
|