[CZ. 2] Nieodwracalnie. Swoją miłość przełożył na inną, może lepszą, może ładniejszą, zgrabniejszą, mądrzejszą. Dał po sobie poznać, że znów się zakochał. Ona w końcu przejrzała na oczy. Nie mogła uwierzyć, że on jej ideał mógł zrobić coś takiego. A gdzie słowa kocham Cię , jesteś jedyną. , nigdy Cię nie zostawię ? Zostawił, jak ostatni cham, bez wytłumaczenia, tak po prostu. W jednej sekundzie zawalił się jej cały świat. Straciła coś, na czym zależało jej najbardziej. Wszystko dla niej stało się ponure. Życie nie dawało perspektyw dla szczęścia, wszystko było nijakie.
Uraz pozostał do teraz i pewnie pozostanie jeszcze na długi czas. A on? On zapewne jest teraz nadal tym uśmiechniętym, pełnym szczęścia chłopaczkiem, który nie zaznał jeszcze prawdziwego uczucia.
|