Z jednej strony chcę zasnąć i śnić . Kocham te moje sny . Ale z drugiej strony nie chcę się kłaść spać bo będzie tak jak jest co wieczór . Będę zwijać się z bólu . Z tęsknoty za Tobą , przez te pieprzone wspomnienia , przez tą cholerną sytuacje z mamą przez te wszystkie problemy . Nie chcę iść do łóżka bo wszystko powróci , bo znów będę płakać pół nocy i nad ranem zasnę . . . Ile jeszcze tak wytrzymam ?/lokoko
|