Gdy widziałem smutek na jej twarzy od razu ją przytulałem i pydałem komu spuścić wpierdol . Ocierałem jej łzy rękawem bluzy gdy coś się wydarzyło. Dziś? Sam je wywołuje,jestem ich osobistym autorem. Jej łzy są dla mnie najgorszą porażką,mimo to nie potrafię tego zmienić. [ chcialbym ]
|