Zawsze myślałam, że pod koniec szkoły będę najlepiej się bawiła, przeżywała każdego dnia nowe przygody, po których zostawałyby cudowne wspomnienia. Myślałam, że na koniec roku będę płakała z całej siły, gdy nadejdzie pora rozstania. Najwidoczniej się pomyliłam.. Teraz tylko marzę o tym, aby nastał już ten 29. czerwca, aby każdy z Nas poszło w swoją stronę. Nie rozumiem zachowania pewnych Ludzi. A najbardziej boli w tym wszystkim świadomość, że ranią mnie, kiedyś dla mnie najbliższe osoby. To smutne.. | zakochanawmarzeniach14
|