` jak sobie radzę z tym całym syfem? Wielu ludzi nie może na mnie patrzeć. Idąc korytarzem czuję wzrok lasek, które najchętniej by mnie pozabijały. Niektórzy faceci gadają coś między sobą. Pewnie o tym , że miało mnie wielu , chociaż nigdy nie miał mnie żaden z nich. Wiesz co jest najgorsze? Dostaję trochę wiadomości z treścią , która mówi o mnie jako o suce. Czasami dostanę też miłe smsy od ludzi , którzy twierdzą , że jestem wartościową osobą. Więc na pytanie kilku osób jak radzę sobie z tym całym rozdzielaniem mnie na osobę lepszą i gorszą , odpowiadam że mam swoje życie i każdy odbiera je na swój sposób.
|