A kiedyś wybuchnę. Wykrzyczę na głos wszystko co mi leży na sercu. Wyzwę nauczycieli, porwę książki i zeszyty. Potnę spodnie i bluzkę. Mocno pomaluję oczy. Pocałuje pierwszego lepszego chłopaka po czym dam mu w twarz, tak bez powodu. Ukradnę flaszkę ze sklepu i napiję się z żulami pod sklepem mówiąc: "wypijmy za ten cały pojebany świat".
|