Kolejna kłótnia za nami. Cisza, która po niej nastąpiła uświadomiła mi, jak beznadziejnie się zachowałam.- Przepraszam. Jestem zazdrosną małolatą - wystukałam na klawiaturze telefonu i szybko wysłałam - Dla mnie nie jesteś małolatą!- A kim?-napisałam niepewnie-Najważniejszą kobietą mojego życia - usłyszałam Twój głos za plecami i poczułam Twoje ręce na moich biodrach. ♥
|