cz7\Jechali przez 9 godzin aż, dojechali na miejsce . Ujrzeli śliczny dłuży , dom śliczne widoki, pola , i było słychać szum fal . Mama wysiadła , krzycząc :Jesteśmy na miejscu:. Każdy wyszedł wziął swój bagaż weszli do środa , zobaczyli śliczne meble , duży telewizor kominek . Weszli po schodach były piekne duże pokoje , 2 łazieki prześliczne . Mama już zwiedziliśmy dom teraz , wybierajcie pokój dla sb .Bracia jej byli zadowoleni jej było wszytsko jedno nie miała chumoru nic się nie odzywała .Zadzwoniła do niego nie mogła bez niego wytrzymac .Cześ misiu , dojechałam na miejsce. Oj to dobrze , że cała .Ona ; Z kim jesteś?. Z naszymi znajomymi . Pozdrów ich o demnie. Oni też Cię pozdrawiają i każąć cie się jakoś trzymać , a gdy wpadniesz tu do nas pujdzimy na melanż , tak jak było dawniej . Ehhh zamilkła . On spytała ej waituszku jesteś tam . Ona smutnym głosem odpowiedziała tak jestesm chcę do Was!!;(.Oj kochanie szybko zleci i się spotkamy .
|