letni kubek w dłoniach, Twoja wielka koszulka, grube skarpety na stopach, kolejna nieprzespana noc. siedzę na parapecie i wpatruję się w ciemne niebo, z którego nie mogę nic wyczytać.. zimno lekko szczypie mnie w ramiona, dopiero teraz zauważam koc, który z cichym szmerem opadł na podłogę. ciekawe o czym śnisz.. / i.w.s.u
|