'..Co w Nim kocham ?Mnostwo rzeczy. Usmiech,ktorym rozswietla mi kazdy,nawet najbardziej szary dzien .Minki i slodkie podnoszenie brwi gdy mnie kompletnie nie rozumie ,lub gdy o cos prosil. Arogancję, ktorej pelno było w Nim calym i ta wrednosc charakteru,która tak czesto mnie denerwowal. Kocham w Nim rowniez spontanicznosc ,i urzekl mnie równiez swoim pozytywnym nastawieniem do zycia ,wywolywaniem u mnie usmiechu, czy tez sila psychiczną. Kocham w Nim Jego podobne, do moich marzenia i tak silna chec realizacji ich. Denerwowanie mnie, i fakt, ze kochal- podobnie jak ja - ironizowac. Kocham w Nim to,ze potrafie sie z Nim dogadac zawsze,o kazdej porze dnia i nocy i to, że nawet jesli wyrwalby mnie ze snu w srodku nocy i drac japke nawe nie obrazilabym sie . Kocham Go calego...'
|