Twoje serce nie bije jak oszalałe ,kiedy słyszysz moje imię . Być może już o mnie zapomniałeś , być może nie chcesz mnie znać . Dobrze , zrozumiem , ale powiedz mi to prosto w oczy , bo nie odzywając się w ogóle ranisz jeszcze bardziej , bo ciągle wstaję rano z tą pieprzoną złudną nadzieją ,że może akurat dzisiaj się odezwiesz . Codziennie wieczorami wszystko boli jeszcze bardziej ,a najgorsze jest to ,że ja nie umiem do Ciebie podejść i tak po prostu powiedzieć Ci co do Ciebie czuję , a teraz wszystkie moje uczucia do Ciebie chcę puścić wraz z dymem papierosowym i kolejne buchy dedykuję właśnie Tobie
|