nasze pierwsze spotkanie, po kilku dniach znajomości internetowej i esemesowej. mój przestraszony wzrok i nieśmiałość, twoja pewność siebie i chęć zdobywania połączyły się w jedno. przytuliłeś mnie, spojrzałam w najpiękniejsze na świecie oczy i zakochałam się bez pamięci. pocałowałam cię, bo poprosiłeś o to, samej ciężko byłoby mi dosięgnąć ust. najpierw buziak, potem namiętność. marzyłam o takiej chwili całe życie.
|